Comments

You are here:American Cars»Cars' Index»M»Mercer»1965 Mercer Cobra
Thursday, 19 September 2013 08:09

1965 Mercer Cobra

MICHIGAN, USA

Car Story

autorem artykułu jest Robert Przybylski

    Amerykańskie koncerny samochodowe w latach pięćdziesiątych zaczęły na dużą skalę używać aut sportowych do promocji produkowanych przez siebie marek.

    Ford miał Thunderbirda, Chevrolet Corvettę, szefom Chryslera brakło natomiast zdecydowania albo pieniędzy. Nadworny projektant koncernu Virgil Exner słynął z równie śmiałych pomysłów jak Harley Earl z General Motors. Virgil opracowywał 2- i 4-osobowe nadwozia o niepospolicie pięknych kształtach. Wiele projektów wykonały włoskie firmy nadwoziowe - głównie Ghia. Żaden jednak nie trafił do seryjnej produkcji.

   Z reguły stosowano seryjne podwozia i widlaste "Ósemki" hemi. Niestety, po prezentacji na salonach samochody znikały w prywatnych kolekcjach lub... były oddawane na złom.

   Jedna z kreacji Exnera w 1954 roku została wykorzystana przez Volkswagena w sportowym modelu Karmann Ghia. Niemcy wykupili prawa autorskie do projektu i przystosowali wygląd do mniejszego auta, napędzanego silnikiem chłodzonym powietrzem, umieszczonym z tyłu.

    Exner opracował jeszcze wiele udanych aut wystawianych na samochodowych salonach, ale w pojazdach produkcyjnych wykorzystano niewiele pomysłów.

    Przełom lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych należał do burzliwych okresów w dziejach koncernu Chryslera. Zyski pojawiały się i błyskawicznie znikały, ze sporą częstotliwością zmieniali się prezesi. Po jednej z kolejnych zmian okazało się, że Exner nie pasuje do nowego wizerunku korporacji, i w 1962 zaprzestał aktywnej pracy dla Chryslera. Aby uniemożliwić przejście projektanta do konkurencji, firma wypłacała pensję jeszcze przez pełne 2 lata.

    Po opuszczeniu Chryslera Virgil nadal projektował nadwozia samochodów. Jednym z ciekawszych zleceń było przygotowanie auta z mosiężnymi i miedzianymi wykończeniami. Miało to pomóc rozreklamować wychodzące z mody miedziane stopy. Exner tworząc nadwozie z długą maską i nikłym bagażnikiem, przypominające auta z lat trzydziestych, okazał się prekursorem "retromanii". Także wybór marki, Mercera, nie był przypadkowy i wskazywał na nawiązanie do amerykańskiego auta sportowego. Auto nazwano Mercer Cobra. Wykorzystano podwozie Forda Cobry z silnikiem V8. Smukłych linii przednich błotników nie zepsuły nawet reflektory - umieszczono je z boków atrapy chłodnicy, przylegały do ścian nadwozia. Po włączeniu swiateł reflektory odchylały się "pod wiatr". Wszędzie zamiast chromów zastosowano miedź i mosiądz. Samochód powstał w warsztatach małej firmy Sibona i Bassano.

    Podobnie jak to było w zwyczaju Chryslera, Mercera Cobrę pokazano publiczności na salonie samochodowym w Paryżu w 1965 roku. Wzbudził sporą sensację, ale, niestety, nie wiemy, czy akcja promocji miedzi i jej stopów odniosła jakikolwiek skutek.

  • xnrmercer
  • xnrmercera
  • xnrmercerb
  • xnrmercerc
  • xnrmercerjr

Simple Image Gallery Extended

1 comment

  • Comment Link Andrew Thursday, 19 September 2013 16:12 posted by Andrew

    Tekst pana Przybylskiego :)

Leave a comment

Make sure you enter the (*) required information where indicated.Basic HTML code is allowed.

Interesting Websites