Steve presents his 1958 De Soto Fireflite
I don't want to do but I have too many car so I am putting my prized 1958 De Soto Fireflite.
This car is a rust free California black plate car with only 100,875 original miles on the odometer.
I bought this car from the estate of an elderly gentleman that stored in his garage for nearly 32 years.
The car was last registered in 1974. I have done some work to the car to make it driveable including relined brake shoes, new brake hoses, and rebuilt the hydraulic system. Also I had the radiator recored and installed a new water pump and radiator and heater hoses. After driving the car for about 400 miles the transmission went out so I had it professionally rebuilt by a well known transmission builder in my area.
In addition to this work I have installed new Firestone tires. This De Soto has the original paint and the chrome has some pitting, the stainless and aluminium are in great shape. The seats have the original upholstery under seat covers, but I don't know what condition it is in.
The interior is in great condition just showing some signs of normal dirt and wear.
The body is in good condition except there is some minor damage on the left front where it was hit near the headlight and the trim ring is damaged and there is a small dent with scratch on the top above the right rear door.
The paint has numerous chips and scratches. And some small dings but looks good from 20 feet. The dark green on the top and side is faded pretty well.
The exhaust is not original and is not routed through the bumper ends and one tip was rusted off, I sounds quiet but will need a new exhaust soon. The engine runs well and starts right up, sometimes it makes a little ticking noise. The only things that don't work to my knowledge are the fuel gauge and the clock works sometimes. The radio works most of the time but sometimes it doesn't go on.
This car is a good candidate for an easy restoration or works well for an everyday driver.
Steve przedstawia swojego De Soto Fireflite 1958
Nie chcę tego czynić, ale mam za dużo samochodów i pozbywam się mojego cenionego De Soto Fireflite z 1958 roku.
Auto jest na tablicach kalifornijskich z przebiegiem jedynie 100 875 mil na liczniku.
Kupiłem samochód od zarządcy nieruchomości pewnego starszego pana, który trzymał go w garażu przez prawie 32 lata.
Samochód został wyrejestrowany w 1974 roku. Przy wozie poczyniłem szereg robót by można było nim wyjechać na ulice, włączając nowe hamulce i okładziny hamulcowe oraz całą hydraulikę. Wyczyściłem także chłodnicę oraz zamontowałem nową pompę wody i zawory chłodnicy i systemu ogrzewania. Po przejechaniu 400 mil skrzynia biegów całkowicie wysiadła, więc oddałem ją do remontu znanemu w mojej okolicy mechanikowi.
Co do robót, wymieniłem opony na nowe firmy Firestone. De Soto ma oryginalny lakier, lecz np. chromy zaczynają schodzić, części stalowe i aluminiowe są w bardzo dobrym stanie.
Siedzenia mają oryginalną tapicerkę pod pokrowcem, lecz nie wiem, w jakim stanie.
Wnętrze jest w dobrym stanie lecz są już oznaki codziennego używania.
Nadwozie jest w dobrym stanie z wyjątkiem nieznacznego uderzenia w lewy przedni róg tuż ponad przednimi światłami. Obwódka świateł jest wgnieciona, ponadto jest zadrapanie na dachu w okolicy prawych przednich drzwi.
Lakier ma liczne ubytki i przetarcia, lecz z odległości 20 stóp wygląda to całkiem dobrze. Ciemna zieleń dachu i boków jest już dosyc wypłowiała.
Wydech nie jest oryginalny i nie jest przeprowadzony przez końcówkę zderzaka. Jedna końcówka była całkowicie przerdzewiała. Brzmi cicho, lecz mimo to nowy wydech jest potrzebny. Silnik pracuje dobrze i równo zapala, czasem słychać lekki klekot. Jedyna rzecz, która nie działa wedle mojej wiedzy, to wskaźnik paliwa. Zegar działa od czasu do czasu. Radio działa przez większość czasu, ale czasem nie chce chodzić.
Ten samochód nadaje się do łatwej restauracji lub naprawy dla tego, kto by go używał na co dzień.
