Zaprezentowany na otwarciu Światowej Wystawy w 1962 w Seattle (stąd nazwa - fonetycznie podobna do wyrazu Satellite) pojazd był skonstruowany w skali 3/8. Posiadał cztery kierowane koła z przodu. Rodzaj napędu miał nie przedstawiać problemu - począwszy od reaktorka atomowego do kompaktowych komórek paliwowych napędzających silniczki elektryczne.
Abstrahując od standardowego wyposażenia, ów pojazd miał mieć monitory telewizyjne pozwalające śledzić pracę silnika i innych mechanizmów, prognozy pogodowe, a także wyświetlające mapy pokazujące z wielką dokładnością, w którym miejscu znajdował się kierowca w określonym czasie. Auto nie miało kierownicy ani nawet wolanta znanego z samolotu, lecz system klawiszy wmontowanych w deskę rozdzielczą. Wedle zamierzeń projektantów miał to być - jak głosiły prospekty reklamowe - kompaktowy pojazd nuklearny".
Samochód nie przetrwał do naszych czasów, spłonął podczas pożaru budynku Ford Rotunda w 1962 roku.